Film o tym jak ratowano banki od bankructwa. Ciekawe jest to, że pomoc finansowa przekazana do wielu instytucji finansowych została przekazana jej wierzycielom, ale nie wiemy kim tak na prawdę byli Ci wierzyciele. Dlaczego pomoc publiczna trafia do kogoś i społeczeństwo nie wie do kogo?
Co dla przeciętnego Polaka oznaczają finanse, co dla niego jest istotne i na co zwraca uwagę? A także to co jest teraz nieistotne, ale w przyszłości może być poważnym problemem. Te kwestie będą poruszane na tym blogu - szczerze, chwilami z humorem, ironią i sarkazmem. Będziemy stawiać proste pytania, proste tezy, może chwilami i kontrowersyjne
wtorek, 29 kwietnia 2014
niedziela, 27 kwietnia 2014
Wybór między OFE a ZUS, czyli co z tym fantem zrobić
Zacznę od tego co jest tym "fantem", a jest nim decyzja, do jakiej
zmusili nas rządzący naszym krajem. Decyzja dotycząca tego
czy chcemy aby część naszych środków zbieranych na naszą przyszłą
emeryturę była gromadzona w OFE, czy wolimy całość przekazać do ZUS.
Wracając do pytania: co z tym fantem zrobić? Odpowiadam: dobrze przemyśleć i nie podejmować pochopnej decyzji. Sam osobiście jestem na etapie dokładnego przyglądania się każdej ze stron; co może dać mi OFE, a co ZUS.
Wstępnie kilka faktów:
- 3 lutego 2014r. 51,50% aktywów zgromadzonych w OFE zostało przeniesionych do ZUS, środki te zostaną dopisane do naszych subkont w ZUS
- od lipca 2014r. oszczędzanie w OFE będzie dobrowolne, aby pozostać w OFE musimy złożyć wniosek w ZUS, jeżeli nie wyrazimy takiej chęci, automatycznie nasze środki zostaną przeniesione z OFE do ZUS.
- 1 lutego 2014r. została zmniejszona składka przekazywana do OFE do 2,92% wynagrodzenia brutto.
Pozostając w OFE środki, które będą tam przekazywane będą niewielkie, pytanie które się nasuwa to: Czy OFE poradzą sobie w rzeczywistości niskich wpłat od członków funduszu, za czym idzie mniejszy kapitał i na ile to im się opłaci? Dodać należy, że została zmniejszona opłata dla członków OFE i może wynosić maksymalnie 1,75%. Dodatkowym problemem jest to, że pieniądze odłożone w ramach OFE na 10 lat przed emeryturą będą systematycznie przekazywane do ZUS, który też będzie odpowiedzialny za wypłatę całości emerytury.
Nasuwa mi się jeden wniosek: nie chcąc likwidować OFE, rząd stworzył system, w którym albo OFE same się poddadzą, albo będą "miały bardzo ciężki żywot" i Polacy sami zrezygnują z członkostwa.
Dzisiaj nie wejdę w szczegóły, lekko nakreślając problem przygotowuję się do "rozebrania na czynniki pierwsze" całego sporu między ZUS a OFE.
A jedno jest pewne i o to mogę się założyć, że za maksymalnie 10 lat czeka nas kolejna reforma emerytalna.
Wracając do pytania: co z tym fantem zrobić? Odpowiadam: dobrze przemyśleć i nie podejmować pochopnej decyzji. Sam osobiście jestem na etapie dokładnego przyglądania się każdej ze stron; co może dać mi OFE, a co ZUS.
Wstępnie kilka faktów:
- 3 lutego 2014r. 51,50% aktywów zgromadzonych w OFE zostało przeniesionych do ZUS, środki te zostaną dopisane do naszych subkont w ZUS
- od lipca 2014r. oszczędzanie w OFE będzie dobrowolne, aby pozostać w OFE musimy złożyć wniosek w ZUS, jeżeli nie wyrazimy takiej chęci, automatycznie nasze środki zostaną przeniesione z OFE do ZUS.
- 1 lutego 2014r. została zmniejszona składka przekazywana do OFE do 2,92% wynagrodzenia brutto.
Pozostając w OFE środki, które będą tam przekazywane będą niewielkie, pytanie które się nasuwa to: Czy OFE poradzą sobie w rzeczywistości niskich wpłat od członków funduszu, za czym idzie mniejszy kapitał i na ile to im się opłaci? Dodać należy, że została zmniejszona opłata dla członków OFE i może wynosić maksymalnie 1,75%. Dodatkowym problemem jest to, że pieniądze odłożone w ramach OFE na 10 lat przed emeryturą będą systematycznie przekazywane do ZUS, który też będzie odpowiedzialny za wypłatę całości emerytury.
Nasuwa mi się jeden wniosek: nie chcąc likwidować OFE, rząd stworzył system, w którym albo OFE same się poddadzą, albo będą "miały bardzo ciężki żywot" i Polacy sami zrezygnują z członkostwa.
Dzisiaj nie wejdę w szczegóły, lekko nakreślając problem przygotowuję się do "rozebrania na czynniki pierwsze" całego sporu między ZUS a OFE.
A jedno jest pewne i o to mogę się założyć, że za maksymalnie 10 lat czeka nas kolejna reforma emerytalna.
niedziela, 9 marca 2014
Tylko, czy aż 1%?
Jeżeli nie przemawiają argumenty typu:
- warto pomagać
- trzeba wspierać potrzebujących
- 1% może faktycznie pomóc
- jest ktoś, kto tego potrzebuje
- 1% może zmienić komuś życzie
itp.
Warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden, trochę inny argument:
Organizacje na które możemy przekazać 1% możemy znaleźć TUTAJ lub TUTAJ
Osobiście polecam organizacje, o których coś wiemy. Jedne są mniej skuteczne, drugie bardziej, też istotne jest komu fundacja pomaga.
Jestem zwolennikiem poglądu, że lepiej nie pomagać psom i kotom, skoro jest dużo cierpiących i potrzebujących ludzi, a szczególnie dzieci - m.in. dziecięce hospicja, czy fundacje wspomagające chore i biedne dzieci. Ostatnio zwróciłem uwagę na fundacje pomagające w wybudzaniu ze śpiączki i w późniejszej rehabilitacji.
Wybudzenie ze śpiączki nie wygląda jak na filmach. Nie budzisz się nagle, od razu pełen życia. Jest to proces bardzo długi i kosztowny, a rehabilitacja wymaga dużo silnej woli.
Gdybym mógł przekazać 2%, podzieliłbym tą kwotę równo między:
Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia KRS 000 000 4522
Fundacja Akogo? KRS: 0000125054
- warto pomagać
- trzeba wspierać potrzebujących
- 1% może faktycznie pomóc
- jest ktoś, kto tego potrzebuje
- 1% może zmienić komuś życzie
itp.
Warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden, trochę inny argument:
źródło:http://demotywatory.pl/4302628/Przekaz-1--swojego-podatku-na-rzecz-organizacji-pozytku-publicznego |
Organizacje na które możemy przekazać 1% możemy znaleźć TUTAJ lub TUTAJ
Osobiście polecam organizacje, o których coś wiemy. Jedne są mniej skuteczne, drugie bardziej, też istotne jest komu fundacja pomaga.
Jestem zwolennikiem poglądu, że lepiej nie pomagać psom i kotom, skoro jest dużo cierpiących i potrzebujących ludzi, a szczególnie dzieci - m.in. dziecięce hospicja, czy fundacje wspomagające chore i biedne dzieci. Ostatnio zwróciłem uwagę na fundacje pomagające w wybudzaniu ze śpiączki i w późniejszej rehabilitacji.
Wybudzenie ze śpiączki nie wygląda jak na filmach. Nie budzisz się nagle, od razu pełen życia. Jest to proces bardzo długi i kosztowny, a rehabilitacja wymaga dużo silnej woli.
Gdybym mógł przekazać 2%, podzieliłbym tą kwotę równo między:
Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia KRS 000 000 4522
Fundacja Akogo? KRS: 0000125054
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Tym razem o finansach od strony technicznej, masz kredyt w banku we frankach szwajcarskich i mam pytanie do Ciebie jak wygląda ta waluta? N...
-
Wszystko zaczyna się standardowo: Znajomy XYZ zaprosił cię do zagrania w grę ZYX. Wszyscy przyzwyczaili się do olewania zaproszeń tego ty...
-
A tym razem nie o finansach, a o internecie… Kiedyś zbieraliśmy kapsle, karteczki, ba może i nawet pokemony… Nie ma czego się wstydzić....
-
W temacie niestety mowa o tym, z czego korzystamy każdego dnia - produkty bankowe „codziennej potrzeby”, czyli konta, konta oszczędno...